Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woma Członek GAG
|
Wysłany:
Czw 22:35, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 828 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełmno
|
Jako, że ostatnio coraz więcej osób inwestuje w karabiny i pistolety o napędzie elektrycznym chicałbym zwrócić uwagę na kilka ważnych rzeczy związanych z eksploatacją.
AEG
Jest to broń airsoftowa, która do wystrzeliwania kulek używa sprężyny, napinanej poprzez system kół zębatych i tłoka przez silnik elektryczny zasilany z przemysłowej baterii wysokoprądowej. Ze względu na sposób pracy możliwe stało się zastosowanie nie tylko ognia pojedynczego (bez konieczności przeładowywania po każdym strzale), ale również ognia ciągłego. Zresztą chyba każdy to wie
Chcę go!
Hola, hola! Nie tak prędko, przed Tobą najważniejszy moment dobrej zabawy i niepostrzępionych nerwów na najbliższy czas. Zanim podejmiesz decyzję o zakupie elektryka warto byłoby zapoznać się z opinią posiadaczy, typowymi wadami oraz jakością. (zdarza się, że produkcja replik podzielona jest na partie, tak jak w przypadku Ak47 cm.028, albo różne modele znacznie różnią się mimo jednej serii vide słabe M16 i bardzo dobre SR16 P&J) szczególnie jeżeli chodzi o replikę chińską. Tu z pomocą powinno przyjść forum [link widoczny dla zalogowanych] gdzie możemy dowiedzieć się wszystkiego o praktycznie każdej replice.
Jeżeli decydujemy się na tzw "japończyka" raczej zbędna jest obawa przed niską jakością, więc sprawa ta schodzi na drugi plan, a jedynym naszym zmartwieniem staje sie sprawa modelu broni jakiej replikę zakupimy.
Niektóre modele broni dodatkowo możemy znależć w kilku wariantach, (AK47, AK47S, AK47 Beta-Specnaz) więc zwróćmy uwagę na to, że np, do kolby włożymy większą baterię, która na pewno będzie sprawiała nam mniej kłopotów, niż bateria umieszczona pod pokrywą zamka lub w chłodnicy lufy, w skróconych wersjach karabinów. W przypadku wyboru modelu musimy wziąć pod uwagę także ewentualne modyfikacje (najbardziej modyfikowalnym karabinem w moich oczach jest M4 SopMod, czyli M4RIS) na risie możemy upchnąć optykę czy inny szpej, a to czasem przyda się na polu walki. Także praktyczna część także jest bardzo istotna.
Bardzo ważny jest dodatkowo dobór sklepu. Powinniśmy zwrócić uwagę na serwis (szczególnie w przypadku replik chińskich) i możliwość "dogadania się" ze sprzedawcą, a także w przypadki replik chińskich dokonania kilku usprawnień (jak łożyska, prowadnica sprężyny, kable) już przy zakupie i nie tracenia tym samym gwarancji.
Nówka-pewex
Kiedy już podjęliśmy tak istotną decyzję jak wybór modelu i producenta repliki, zamówiliśmy go i czekamy na jego przyjście, polecam nie czytać nic co związane jest z zamówionym modelem. Dlaczego? Prosto, po co się stresować, że "komuś się coś popsuło mi na pewno też padnie." Przyjedzie to zobaczysz.
Kiedy podekscytowany na maksa odbierasz swojego elektryka z poczty zazwyczaj w pudełku znajdujesz:
- replikę
- magazynek
- baterię (jeżeli jest to replika chińska, w markowych produktach jej nie ma)
- ładowarkę (podobnie jak z baterią)
- paczkę kulek
i uwaga bardzo istotną część nowej zabawki:
- INSTRUKCJĘ OBSŁUGI
Zanim zabierzemy się do strzelania powinniśmy poczytać (lub pooglądać obrazki jak kto woli) instrukcję. Jest to naprawdę ważne, bo po co przez kilka strzelanek ładować kulki do hi-capa ze złej strony () albo nie wiedzieć gdzie włożyć baterię (), ja osobiście z pierwszym AEGiem sam przecierałem sobie ścieżki korzystając z instrukcji i myślę, że na złe mi to nie wyszło.
Jeżeli instrukcję już masz w małym palcu, powinieneś mieć wystarczającą wiedzę, aby tak szybko nie wykończyć swojego karabinu.
Teraz możesz przejść do części niemal niezbędnej przy replikach chińskich, a wręcz zbędnej w przypadku japończyków - dokręcanie śrubek. Poszukaj wszystkich elementów, które można wkręcić, wykręcić, docisnąć, wcisnąć, pogmerać, posmyrać, itd a następnie wszystko dokręć, a szczególnie wrażliwe na odkręcanie gwinty skontruj drugą nakrętką, lub zastosuj stary jak świat patent z posmarowaniem gwintu lakierem do paznokci. Gwarancja, że sam się nie odkręci, a Ty w razie potrzeby bez problemu ruszysz śrubę.
Co jest?
Jeżeli tylko to ciśnie Ci się na usta kiedy naciskasz spust i nie dzieje się nic, nie łam się. Sprawdź wszystko 2 razy. Podłącz baterię do ładowania i po pełnym naładowaniu sprawdź (o ładowaniu dalej) czy coś się zmieniło. Sprawdź też bezpiecznik, często w transporcie może ulec on uszkodzeniu. Sprawdź czy wszystkie końcówki mają metalowe "bolce", inaczej mówiąc wszystko to co można sprawdzić bez rozbierania broni. Jeżeli nadal nic nie udało Ci się zrobić odeślij replikę do sklepu, z którego ją kupiłeś po wcześniejszym kontakcie wyjaśniającym co jest nie tak.
Gdy jednak "uruchomiłeś" replikę, ale strzelając kulki lecą raz bliżej, raz dalej, po 2-3 na raz, nie łam się. To jeszcze nie powód do strachu. Nowe repliki wyposażone w system hop-up muszą się dotrzeć jak każde urządzenie. Po wystrzeleniu 500-1000 kulek sytuacja powinna się poprawić. Jeżeli się nie poprawia, możesz zacząć się martwić, ale to jeszcze nic strasznego (w chińczykach i tak gumka hopa jest zazwyczaj do wymiany).
Gdy z repliki wydobywają się dziwne dźwięki, (zgadnij co?) nie łam się. Wystarczy zerknąć do instrukcji odnaleźć część mówiącą o regulacji silnika (zazwyczaj odbywa się to poprzez dokręcenie lub poluzowanie śruby znajdującej się w chwycie pistoletowym) i ustawić go w lepszej pozycji. Jeżeli nic się nie poprawiło, ślij na gwarancję.
Przyszła mi do głowy jeszcze jedna prozaiczna myśl: przestaw bezpiecznik na tryb SEMI lub AUTO, bo tylko w tych trybach replika będzie strzelać
Używanie
Gdy cieszymy się już w pełni sprawnym AEGiem, nie zapomnijmy o ważnych rzeczach:
1. ZAWSZE PO STRZELANIU WYKONAJ 2 STRZAŁY SEMI,w celu rozluźnienia sprężyny. Ściśnięta sprężyna traci swoje właściwości rozprężania, a w konsekwencji moc karabinu słabnie.
2. NIGDY NIE DOŁADOWUJ BATERII, bateria musi być pusta, żeby ją ładować (szczególnie NiCd, NiMh w mniejszym stopniu, ale także powinna być pusta)
3. NIGDY NIE ZOSTAWIAJ KARABINU Z BATERIĄ, zawsze gdy kończysz strzelanie wyjmij magazynek, odłącz baterię i przestaw bezpiecznik w pozycję SAFE, zapobiegnie to niechcianym wystrzałom.
4. Możesz rozładowywać swoją baterię w inny sposób niż poprzez strzelanie. Tutaj z pomocą przyjdzie wiatrak od kompa, albo żarówka i miernik. Pamiętaj, NIGDY nie rozładowuj baterii do zera! Baterię można rozładowywać do napięcia 0.9V na ogniwo czyli około 6,3V dla baterii 8,4V i 7,2V dla baterii 9.6V. (jeżeli nie masz doświadczenia z elektryką lepiej nie rozładowuj w ogóle)
5. W przypadku zacinki kulki w lufie (rozpoznasz ją na pewno, szczególnie po charakterystycznym dźwięku) NATYCHMIAST PRZERWIJ STRZELANIE! jeżeli tego nie zrobisz doprowadzisz do zwiększenia ciśnienia w przestrzeni między zablokowaną kulką, a głowicą tłoka co w efekcie doprowadzi najprawdopodobniej do złego zazębienia koła zębatego (tłokowego) z tłokiem i zerwania zębów, co nie jest przyjemne (ani tanie).
6. O ile to możliwe używaj ognia pojedynczego, strzelenie długimi seriami w przypadku mocnych replik (szczególnie z GBv2) nie służy im. Nie stosuj do rozładowywania baterii długich serii () W taki sposób możesz co najwyżej spalić baterię.
Wszystko OK
Te kilka rad powinno być szczególnie dla nowych użytkowników elektryków swoistym poradnikiem, a właściwie zbiorem kilku podstawowych informacji i przestróg czego nie robić. Ja do tego wszystkiego musiałem dojść czytając kilkadziesiąt (jak nie więcej) stron for i stron internetowych (nie tylko po polsku), więc uznałem, że może komuś się to przyda, szczególnie jeżeli nie ma czasu na posiadówy przed komputerem, a nie chce za szybko rozpirzyć AEGa. Jeśli się nie przyda to przepraszam, za zmarnowanie czasu. Gdybym ewentualnie sobie coś przypomniał, to dopiszę.
Późno jest,
cheers,
Woma.
Ostatnio zmieniony przez Woma dnia Czw 16:57, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
grabarz69g
|
Wysłany:
Pią 8:01, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: G-dz
|
na pewno sie przyda ;]
|
|
|
Tomeg
|
Wysłany:
Pią 20:31, 20 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
|
Dzięki Woma!
EDIT:
Czy jeśli bateria się wyczerpie i replika przestanie strzelać, tzn. czasem strzeli, ale się "męcz", to można ją ładować?
Ostatnio zmieniony przez Tomeg dnia Wto 13:22, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Kałdoś
|
Wysłany:
Wto 14:33, 07 Paź 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz/Kopernik
|
Woma napisał: |
5. W przypadku zacinki kulki w lufie (rozpoznasz ją na pewno, szczególnie po charakterystycznym dźwięku) NATYCHMIAST PRZERWIJ STRZELANIE! jeżeli tego nie zrobisz doprowadzisz do zwiększenia ciśnienia w przestrzeni między zablokowaną kulką, a głowicą tłoka co w efekcie doprowadzi najprawdopodobniej do złego zazębienia koła zębatego (tłokowego) z tłokiem i zerwania zębów, co nie jest przyjemne (ani tanie).
|
Co w takim wypadku zrobić?
I jak się gumkę wymienia przy zakupie to czy da radę samemu to zrobić, czy do kogoś bardziej doświadczonego podrzucić guna? ;>
|
|
|
Adams1988
|
Wysłany:
Wto 15:51, 07 Paź 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kałdoś napisał: |
Co w takim wypadku zrobić?
I jak się gumkę wymienia przy zakupie to czy da radę samemu to zrobić, czy do kogoś bardziej doświadczonego podrzucić guna? ;> |
wiesz co najlepiej do doświadczonego ...
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|